Czy wy też czujecie, że książki powoli 'tracą na wartości' ? Są wypierane przez internet, e-booki i wszelkie inne nowinki techniczne. Osobiście jestem książkomaniaczką, aczkolwiek wciąż brakuje mi czasu, żeby spokojnie usiąść, wziąć książkę do ręki i zanurzyć się w lekturze. Świat wciąż pędzi do przodu, mnóstwo zadań na wczoraj, przedwczoraj i tydzień temu czeka i wcale nie chce się usunąć z drogi, a kolejne już się piętrzą na stosie. Szybkie to nasze życie. Potrzebuję chwili wakacji, oderwania od rzeczywistości i totalnego nicnierobienia, ale za chwilę się budzę i wiem, że nie mogę sobie na to pozwolić, jeszcze nie teraz, ale w takim razie kiedy? Na emeryturze? [której być może nie dożyję, tych 67 lat;) eh] Pozostaje mi myśleć o najbliższym długim weekendzie, który wcale taki długi nie będzie, ale zawsze dłuższy niż normalny:)
A wy kim się stajecie biorąc książkę do ręki? Czytacie jeszcze? Jaka jest wasza ulubiona książka? Mam nadzieję, że ta forma rozrywki nie poszła jeszcze całkiem w zapomnienie.
Jakiś czas temu dostałam wspaniałą przesyłkę od Mumags Travellers
I obecnie jestem w trakcie czytania wspaniałego dziennika z różnych podróży. Niedługo napiszę coś więcej na ten temat. Dla ciekawych świata świetna lektura. Polecam. Można ją zakupić w symbolicznej cenie, właśnie na profilu owych podróżników (link wyżej).
Zapraszam Was również do śledzenia mojego profilu na facebook'u tam znajdziecie dużo różnych informacji ==> KLIK
A tak na koniec małe pytanie, o czym chcielibyście poczytać? Może macie jakieś pytania? coś Was interesuje konkretnego? Zapraszam do wypowiadania się :) Pozdrawiam.