O słoiczku dobrych chwil :)

Co prawda rok 2013 już się zaczął, ale jest długi i dużo się stanie w ciągu niego. Bo w końcu to kawał czasu. Żeby go sobie umilić, podnieść na duchu siebie i zobaczyć jak dużo ciekawych i miłych rzeczy może się stać, wszyscy od dzisiaj zakładamy słoiczek dobrych chwil :) Jak to wygląda?

Świetny pomysł zaczerpnięty ze strony Praktycznego Idealisty.

Sylwester 2013 będzie wtedy wypełniony miłymi chwilami, ale kiedy będziemy czuć się źle, albo smutno w ciągu roku też możemy wylosować miłą karteczkę, która sprawi, że poczujemy się lepiej!

Zadziwiające jak dużo miłych chwil umyka nam z pamiętacie, a jak dużo mogą one zdziałać w naszym samopoczuciu i ja już zaczynam od dziś :)

Miłe chwile mogą być przeróżne ;)

Dostaliśmy prezent, ktoś się do nas uśmiechnął, zjedliśmy pyszne ciasto, spędziliśmy świetnie czas z przyjaciółmi itd, itd.

Pomysłów jest mnóstwo. Zabieram się do roboty: przygotuje stos karteczek i długopis w jednym miejscu i zachęcam i was :) Let's do this :)

O pomysłach i inspiracjach.

Sto pomysłów na minutę, sto myśli i inspiracji, wy też tak macie czy tylko ja mam takie 'działaniowe adhd'? Wciąż czuję, że życie nam ucieka, a mamy je tylko jedno! Trzeba je wykorzystać jak najbardziej się da! Jak to się mówi: wycisnąć jak cytrynę:) Wpadło mi ostatnio kilka różnych pomysłów do głowy, nie podzielę się, żeby nie zapeszyć;) Mam na pulpicie dokument notatnika, gdzie wklejam: cytaty, linki, pomysły, hasła i inne warte docenienia rzeczy - plik rozrósł się do takich rozmiarów, że trudno w nim coś odnaleźć, ale jest moją inspiracją i skarbnicą pomysłów dopóki z moim komputerem wszystko będzie ok;)

Co Was inspiruje?

Czy ktoś wie jak zrobić ruchomy nagłówek, typu slideshow? np taki jak TU bez zbędnych ceregieli i grzebania w kodzie, albo grzebania takiego, żeby laik zrozumiał? Chętnie bym coś tu urozmaiciła ;)

Nie chcę być bloggerką modową, kosmetyczną, lifestylową ani nawet podróżniczą! Chce być bloggerką inspirujjącą! Taką, która skłoni was do działania, do zrobienia czegoś fajnego w swoim życiu, bo czas płynie nieubłaganie, zegar tyka, a trzeba mieć co opowiadać swoim dzieciom i wnukom:) Póki wszyscy jesteśmy jeszcze młodzi, póki mamy w sobie mnóstwo życia, zróbmy coś fajnego dla siebie, dla innych. Moi rodzicie nie mieli takich perspektyw jak ja teraz i jestem wdzięczna, że pomimo tego nie zakazywali mi niczego co chciałabym [w pozytywnym tego słowa znaczeniu oczywiście], ale większość z rodziców jak tak obserwuję jedyną rozrywką, 'pasją' i relaksem jest siedzenie w domu przed tv. Ja tak nie chcę skończyć! Ja chcę żyć do końca życiem, które daje nam CODZIENNIE MNÓSTWO MOŻLIWOŚCI!

Rozejrzyj się dookoła, pomyśl może masz jakiś pomysł, ale uważasz, że nie masz czasu, środków czy kogoś kto Cię wesprze. Spróbuj coś z nim zrobić taktyką małych kroczków. To działa :) Chętnie będę wspierać u siebie fajne pomysły! Do dzieła! :))

Dobranoc :)