Od jakiegoś czasu obserwuję Cocktail Shock
i miałam wielką ochotę coś sobie wybrać od dziewczyn, a tu niespodzianka! Dostałam
miłą wiadomość z propozycją współpracy i już wspaniała miętowa
spódniczka jest u mnie!! Przesyłka ekspresowa, a spódniczka jest po
prostu odlotowa! :) Coś czuję, że poleci ze mną 'na karnawał' do
Brazylii ;))
Na pewno na blogu zagości Cocktailowa stylizacja, ale zastanawiam się czy chcecie już teraz czy prosto z Brazylii;)?
Pozwoliłam przejrzeć sobie stronę tej marki i muszę stety czy niestety stwierdzić, że większość tych rzeczy, które dziewczyny mają na stronie z chęcią widziałabym w swojej szafie! I nie pisze tego dlatego, że podjęłam współpracę, gdyż po dostaniu spódniczki mogłam olać temat, żadnej umowy nie podpisałam przecież, ale temat wart jest uwagi naprawdę. Każda dziewczyna w końcu lubi czuć się dziewczęco :) No, przynajmniej zdecydowana większość, dlatego spódniczka w każdej szafie się przyda! Czy to na lato, czy na imprezę sylwestrową! Jedyne co nie zdobyło [być może jeszcze nie] mojego serca to spodenki, ale to również rzecz gustu.
Poniżej wybrałam kilka propozycji, które koniecznie muszę mieć w swojej szafie! A wam co się najbardziej podoba z tego co proponuję? A może jakieś inne propozycje ze strony?
Na pierwszy ogień zestawienie, które najbardziej mi się podoba w całości! [Modelka trochę mi nie pasuje, ale to kwestia gustu :)]
I drugie podobne, ale jednak kolorystycznie inne:
Fantastyczne spódnice z ekoskórki podbijają dziewczęce serca!
Propozycja sylwestrowa [kojarzy mi się z Batmanem, albo kobietą Kot;)]
Propozycja jak najbardziej na czasie! Tą założyłabym na studniówkę!
I na koniec wersja do pracy dla bloggerek i nie tylko;)
I dodatek must have:
Wszystkie te naprawdę godne polecenia rzeczy znajdziecie na stronie, na której też możecie składać zamówienia. Polecam z całą odpowiedzialnością! http://cocktailshock.pl/
I na koniec jeszcze miły wczorajszy dzień :)
7 LO z Lublina swojego poloneza w mojej choreografii wytańczyło na 5 z plusem :) Było mi bardzo miło przygotować te klasy do tak ważnego wydarzenia i dziękuje za miły gest, który mnie pozytywnie zaskoczył:) Byliście niesamowici :) Dla takich chwil warto żyć :) To są te małe sukcesy, które kształtują wielkie! :)
Zachęcam zachęcam:D
OdpowiedzUsuńRzeczywiście świetna spódniczka. A pleneru do kolejnej królowej śniegu już wiesz, gdzie szukać:)Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńbardzo ładnie i promiennie wyglądasz ;) dostrzegam martini? więc na zdrowie :)
OdpowiedzUsuńoooooow ropbilas poloneza jednej szkole ;D? jeeeeeju :D jestem taka dumna z Ciebie i tak sie ciesze z Twoich sukcesow i mozliwosci ze masakra :DDD gratuluje i wspinaj sie jesczez wyzej !! :))
OdpowiedzUsuńaaa chce spodniczke zobaczyc w brazylii dopiero ;D tam bedzie wygladac niesamowicie ;DDD
Bardzo ciekawy blog ;)
OdpowiedzUsuńZapraszam również do siebie ;)
Spódniczka ekstra, mam lakier w tym kolorze, a co do ising.pl, ja z dziewczynami też nie mamy odpowiedniego sprzętu śpiewamy sobie tak o :)
OdpowiedzUsuńjutro pojawi się zawartość tajemniczej paczki ;> jesteś prześliczna! a sukienki genialne, mogłabym mieć każdą :)
OdpowiedzUsuńfaktycznie mają świetne rzeczy :))
OdpowiedzUsuńładna spódniczka ;D
OdpowiedzUsuńŚwięta racja!:)
OdpowiedzUsuńMi też ta czarna się skojarzyła z Batmanem :D Gratuluję współpracy. Pokażesz nam się w tej miętowej spódniczce?:)
To mi przypomniało o mojej spódnicy, bardzo podobnej tylko granatowej, która leży wciśnięta w kąt szafy. Hmm:)
OdpowiedzUsuńwow, nie znam coctail shock, ale te wszystkie skórzane rzeczy są genialne! *.* super. tak bardzo Ci zazdroszczę tej Brazylii ;)
OdpowiedzUsuńSwietnie wygladalas :)
OdpowiedzUsuńMiętowa spódniczka faktycznie wygląda świetnie :)
OdpowiedzUsuństylówka Hon wymiata! ;))
OdpowiedzUsuńŚwietny post !
OdpowiedzUsuńhttp://eyes-of-ordinary-girl.blogspot.com/
Śliczne są kołnierzyki w rockowym stylu :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za miły komentarz :)
ja tez musze sobie sprawic ta spodniczke;) boska jest;))
OdpowiedzUsuńArabowie najfajniejsi ;>
OdpowiedzUsuńMnie też urzeka spódniczka :)
ja też sobie obiecałam,że nie kupię już żadnej pomadki, balsam jednak ten z nivea jest cudowny :) nie żałuję! Piękne te ciuszki, chciałoby się wszystko, szkoda, że portfel nie pozwala :)
OdpowiedzUsuńMiętowa spódniczka *.* Mój ulubiony kolor. Tak, gdybym taką miała to na 100% zrobiłabym się bardziej kobieca
OdpowiedzUsuńspodniczki zniewalajace;))
OdpowiedzUsuńzapraszam na rozdania na moim blogu;]
Swietne stylizacje;d
OdpowiedzUsuńZa tą miętowa spódniczkę dałabym się pokrajać :)
OdpowiedzUsuń