Z reguły to właśnie dzięki pasji i przez nią jestem zabieganą kobietą, która szuka w każdym dniu dodatkowego czasu dla siebie. I kiedy w Lublinie z inicjatywy wspaniałych dziewczyn powstał Kobiecy Lublin obiecałam sobie, że będę się wybierać na spotkania, a były one naprawdę bardzo ciekawe, przydatne i inspirujące, z każdym wydarzeniem jeszcze bardziej. Niestety za każdym razem kiedy było spotkanie ja już miałam zajęcie. A to praca, jakiś wyjazd, inne prelekcje, spotkania itd, ale obiecałam, że kiedyś się pojawię i się pojawiłam - 30 października, ale nie jako uczestnik, a jako gość, za co niezmiernie dziękuje dziewczętom, gdyż uznały mnie za pasjonatkę i zaprosiły do grona innych znakomitych dziewcząt: Ani Wendeker, Magdy Piaseckiej i Ani Sokołek.
Spotkanie przebiegało w przemiły sposób. Szeroką relację można poczytać u jednej z uczestniczek, kobiecej blogerki, która prowadzi bloga Babski Blues. Troszeczkę się zastanawiałam jak to wszystko się odbędzie, bo nie kazano mi się przygotowywać czyli spotkanie można by powiedzieć "na gorąco" z brakiem przygotowanych odpowiedzi;) Ale cóż można by się przygotowywać skoro mowa była o pasjach, czyli tym co robimy na co dzień, tym co robimy najczęściej, czym się fascynujemy i z czego również często staramy się utrzymać. Kamila Kruk inicjatorka Kobiecego Lublina wprowadziła w klimat wszystkie uczestniczki tak, by poczuły się jak w gronie przyjaciółek, a nie obcych osób. Z resztą wiele dziewczyn znało się już z wcześniejszych spotkań, co daje również wspaniałe perspektywy różnych kontaktów na przyszłość:)
Dziewczęta ze wspaniałymi pasjami, od prawej: Ania Sokołek - wokalistka, nauczyciel śpiewu, Magda Piasecka - inicjatorka projektu "Spotkania z Pasją", który dotyczy sportów ekstremalnych i tego, że uczestniczą w nim kobiety:), Ania Wendeker - projektantka torebek, związana z modą, Kamila Kruk - założycielka spotkań i tam gdzieś z boczku siedzę i ja [chyba wiecie czym się zajmuję;]. Fantastyczne dziewczyny, pełne energii i autentycznej prawdziwości w tym co robią - dało się to słyszeć w tym jak o tym wszystkim opowiadają. W wydarzeniu brało udział około 30 osób. W kameralnym i klimatycznym miejscu jakie daje INSOMNIA. Miałyśmy okazje okazje o tym, by porozmawiać o swoich pasjach, przedstawić je w szerszym gronie i udowodnić, że jak się chce to można zrobić wszystko:) Przekazywałyśmy również swoje sposoby jak odnaleźć swoją pasję i jak ją kontynuować. Było mnóstwo pomysłów i zawiązało się dużo ciekawych znajomości, również dzięki rozmowom w mniejszym gronie, tak by móc się lepiej poznać od tej pasjonującej strony.
Warto działać, warto szukać, warto robić w życiu to co się lubi, ale najpierw trzeba to odnaleźć :) Autorka Babskiego Bluesa wychwyciła z mojej wypowiedzi takie słowa [ jak ona to zrobiła - nie wiem;), ale faktycznie tak myślę]:
"Szukaj nieustannie czegoś dla siebie, nie zamykaj się na jedno doświadczenie, daj się zauważyć wszędzie i przez wszystkich , nie bój się rzeczy "nie do zrealizowania" - bo to one dają największe szanse na rozwój."
i podpisuję się pod tym 'rękami i nogami;)' i mam nadzieję, że i wy macie swoje pasje, kóre realizujecie, a jak nie to niedługo je odnajdziecie:) A kobietki z Lublina zapraszamy na kolejne ciekawe spotkania i warsztaty, na których mam nadzieję, będę pojawiała się coraz częściej!
Więcej zdjęć z fotorelacji - Pauliny Kreczmańskiej możecie znaleźć TUTAJ
Pozdrawiam!
świetne spotkanie!:)) cudnie wygladacie!
OdpowiedzUsuńMiło wiedzieć, że w moim rodzinnym mieście są takie kobiety :) Powodzenia! :)
OdpowiedzUsuńInspirujące spotkanie, szkoda, że tak daleko ode mnie. Chętnie bym się przyłączyła.
OdpowiedzUsuńTeż byłam pierwszy raz na spotkaniu Kobiecego Lublina, ale na pewno nie ostatni, spotkanie baaardzo inspirujące, pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie to wygląda. Szkoda, że za kurdupel ze mnie na takie spotkania :)
OdpowiedzUsuńWspaniała inicjatywa!
OdpowiedzUsuńI piękne te słowa z Twojej wypowiedzi :)
Świetna inicjatywa i oby takich było jak najwięcej!:)
OdpowiedzUsuńnon stop się udzielasz w takich wydarzeniach :D podoba mi się to
OdpowiedzUsuńMoja postawa już od dawna uległa zmianie względem bloga, ale musze chyba wrócić do korzeni, bo wcześniej było to bardziej z uczuciem i rzetelniej, a teraz jest tak, że w sumie nie za wiele się wychylam, jeśli chodzi o posty. Jakoś mało piszę o bardziej ważniejszych tematach, ale są takie dwa, które mi świtają i kiedyś o nich napiszę.
OdpowiedzUsuńJak tam z blogiem, działamy coś z nim?:)
O, nawet nie widziałam, że tyle dzieje się w Lublinie :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam Cię za Twoja aktywnosc :D I za to jak sie spelniasz ;D < 33 co do spotkania tooo nic na razie nie wiem o zandym otwartym spotkaniu bedzie organziowane na pewno spotkanie dotyczace skladow kosmetycznych ;D Taki mini warsztaty ;D Chetna ;D?
OdpowiedzUsuń