Obserwuj mnie na insta, zwiedzaj świat i wygrywaj :)



piątek, 7 marca 2014

Oko na Bałkany z BUSiMY

I w przenośni i  dosłownie. Po niedzielnym spotkaniu, o którym wspomniałam mimo, że aura za oknem była pochmurna, zawitało słońce za sprawą prelekcji w której miałam przyjemność uczestniczyć razem z BUSiMY. Opowiedzieliśmy trochę o naszej ubiegłorocznej bałkańskiej majówce i od razu mój humor poprawił się o 150% mimo, że mieliśmy trochę problemy natury technicznej [z prezentacją]. Niemniej jednak wszystko poszło elegancko i  było jak zwykle zabawnie i na freestyle'u.

Popatrzcie i posłuchajcie;) Kolejna porcja bałkańskich wspomnień ciesząca oko.

atrakcje Bałkan, jeziora chorwackie,
Jeziora Plitvickie




wtorek, 4 marca 2014

Prezent na Dzień Kobiet:)

Mimo, że 8 marca dopiero [już] w sobotę, to piszę o tym już teraz moje Drogie Panie żebyście nie zapomniały i tego dnia skorzystały z prezentu przygotowanego dla kobiet od kobiet w dniu ich święta. W końcu musi być solidarność jajników i trzeba się wspierać ;) A i obdarowywanie siebie prezentami jest miłe i sprawia, że u obdarowanych pojawia się uśmiech na ustach, więc 'dlaczemu' by nie?
Co to za prezent? Zapraszam dalej:)


sesja zdjęciowa, kobieta, sensualność, sensualnie, szczęśliwa kobieta
Model: ja, Fot. Damian W.

sobota, 1 marca 2014

Share Week 2014

Z okazji, że jest 1 marca, nowy, ładny, wiosenny miesiąc, pękło 50 000 tys. wyświetleń [wow;], rozwiązaliśmy konkurs z DIOLANI, który wygrała Aleksandra Berecka; to jeszcze dziś podzielę się z Wami moimi ulubionymi blogami na które zaglądam. Share Week to pomysł Andrzeja, ciekawa i miła sprawa do podzielenia się blogami, które uważacie za sensowne;] Zachęcam i Was do wrzucenia na swoje blogi linków, a tymczasem zaczynam:

niedziela, 23 lutego 2014

Niespodziewana Walentynka...

Każda z nas za młodu oczekiwała jakiejś Walentynki 14 lutego. Na szkolnych korytarzach powystawiane były skrzynki, gdzie można było anonimowo wysłać wyznanie opisane imieniem i klasą ukochanego/ej. Potem Walentynki były dostarczane i miło było dostać jakąś nawet skromną karteczkę czy liścik, wiedząc, że jest się dla kogoś ważnym, mimo że nie wiemy kto to. Potem odbywały się spekulacje i polowania na delikwentów przez kolejnych kilka dni, aż w końcu z biegiem czasu zapominało się o tym, że w ogóle takie święto było. Do następnego roku. Teraz sprawa wygląda trochę inaczej. Głupio przecież napisać komuś życzenie walentynkowe smsem, na facebooku czy w inny sposób. Jeżeli oczywiście jest się platonicznie zakochanym [nie mówię o parach, które spędzają ze sobą ten dzień] Wysłać coś anonimowo w sumie by można, ale adresu się nie zna. Do facebooka przypisane jest imię i nazwisko, tak samo jak do numeru telefonu. Czyli nici z anonimowego wyznania miłosnego. Zawsze można tworzyc jakieś fikcyjne konta, maile, czy startery dla jednego smsa, ale w dzisiejszym swiecie to zajmuje zbyt dużo zachodu, nawet dla zakochanych.
Jakże byłam zaskoczona, kiedy dostałam paczkę nieoznakowaną niczym, bez danych, które by mi coś mówiły. Nie wygrałam żadnej nagrody, ani nie oczekiwałam żadnej przesyłki... Co się okazało?


prezent na Walentynki, kosmetyki, żel pod prysznic,

Wszelkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie, powielanie i wykorzystywanie części lub całości tekstów, zdjęć, grafik, materiałów video i innych zawartych na tej stronie w formie elektronicznej lub jakiejkolwiek innej będącej własnością autora bez jego zgody zabronione.